Z piątku na sobotę nocowała u mnie moja przyjaciółka , Kasia. Przyszła do mnie po tańcach czyli około 19:40.Miałyśmy dużo słodyczy itp.Oglądaliśmy rodzinkę.pl i jak to zawsze na nocowaniu gadałyśmy i plotkowałyśmy do prawie 1 w nocy :) Rano wstałyśmy o godzinie 9:15 ale ubrałyśmy się około 10:00.Śniadanko , trochę pooglądania i musiała już iść. Jak to po przyjściu znajomych mam bajzel w pokoju.Trzeba było się za ten porządek zabrać. Ztarłam kurze , posprzątałam , umyłam podłogę itd. Zrobiłam przed chwilką pizze , ponieważ rodzice mnie poprosili ;D Jeszcze trzeba lekcje odrobić , pouczyć się i lektura.Ja już zmykam.
Pa pa Ania :***