Zwykłe dni....

Siema ^_^

Dziś normalny dzień.Oczywiście na rano i znowu nie wyspana :(.Położyłam się około godziny 22:00 , bo jak się położę później to rano jestem nie przytomna.Ale jak to zawsze ja , muszę się czymś denerwować !.Nie wiem , czym się wczoraj denerwowałam.Ja się nawet głupotami denrwuję , uwieszcie  to jest takie upierdliwe , że nie wiem.Wymyślę sobie w głowie jaką głupią historię i w dodatku nie prawdziwą  i się tym denerwuję.Zrobiłam się ostatnio strasznym schizolem (według mnie to taka osoba , która cały czas się głupotami denrwuje , a niestety ja takim człowiekiem się stałam i nie wiem jak to zmienić...).Nawet wipiłam wczoraj herbatę z melisy i nic. Nie wiem czemu i znowu nie mogłam zasnąć i rano mega niewyspanie.Uratowło mnie capucino.Odrazu mówię nie piję capucino codziennie , piję wtedy gdy jestem nie wysana , lub gdy mam ochotę.O Boże i teraz zgadałlo się o moim spaniu a nie o dniu :D.Rano od 8:00-12:20 szkoła.Jak wróciłam zjadłam sobie coś i miałam dodatjkowy angielski z kolegą z klasy i panią od dod.angielskiego.Odrobiłam lekcje , ogarnęłąm pokój , zjadłam objad i przed chwilką skączyłam się uczyć . Jutro taki w połowie fajny dzień.Rano basen z czego bardzoooo się cieszę , bo kocham pływać i wyczonowo i rekreacyjnie , to dla mnie czysta przyjemność.A i jeszcze tańce wieczorem ni i oczywiście piątek.A niefajna to , że jutro kartkówka z angielskiego (Present Perfect-czasowniki nieregularne) i nie wiadomo czy pani będzie pamiętać ale może pytanie/kartkówka z polskiego ze zdań pojedyńczych-wykresy.A na dworzu  istna wiosna lub jesień.Deszcze i plucha.A już styczeń , ludzie powinno być -20 i śnieg po kolana.Ale nie musi być na plusie i deszcze !.Ciekawe kiedy prawdziwa zima , a nie taka :/.To do nasępnego posta ! Pa pa <3

Tak jak jest teraz.

Nie taka powinna być zima :(

Taka powinna być zima :D

Zima w Wiśle

(byłam tam na ferie zimowe w lutym z rodziną)

ZDJĘCIE NIE JEST Z INTERNETU !

Ja w zimie , w Wiśle.

(luty 2012 rok)

To pa pa <3

Do następnego posta....